czwartek, 29 grudnia 2016

Podsumowanie roku 2016




Ahh.... jak ten czas szybko leci. To był piękny ale trudny rok. W naszym życiu moim jak i Binga bardzo wiele się zmieniło. Nauczyliśmy się bardzo wielu nowych rzeczy, zdobyliśmy doświadczenie. Dlatego w dzisiejszym poście chciałabym podsumować cały rok 2016. Zacznijmy od rzeczy których się nauczyliśmy : 

SZTUCZKI / KOMENDY: 
  • Hop - przez obręcz, przez jakiś przedmiot, 
  • Zostaw - zawsze gdy przynosiłam Bingo'wi jedzenie kładłam przed nim i mówiłam zostaw, od tamtej pory Bingo zawsze waruje gdy przynoszę mu jedzonko
  • Masz - kolejna komenda która Bingo'wi nie sprawia żadnych problemów, tak jak poprzednia sztuczka jest wykorzystywana codziennie 
  • Wstydź się - tej komendy zaczęliśmy się uczyć na przełomie sierpnia/września i nawet nam trochę wychodziła, ale zrezygnowałam z niej z powodu pogarszającej się pogody ale powrócimy do niej na wiosnę
  • Turlaj się - Bingo załapał o co w niej chodzi i wychodzi mu coraz lepiej 


Na początku 2016 nie miałam poważnych zamiarów odnośnie Binga. Jakby ktoś mnie wtedy zapytał czy planuję szkolić go lub prowadzić bloga odpowiedziałabym że nie. Bardzo wiele osób motywuje mnie i dlatego chcę dalej brnąc w tematy o psach - bo to lubię i sprawia mi to ogromną radość. Gdyby nie wy nasi czytelnicy nie zaszlibyśmy tak daleko, dziękujemy wam, że jesteście z nami! Ten rok pod względem naszego rozwoju na psie tematy uważam za udany w 100%. 

Posty które najchętniej czytaliście to : 
  • DIY: Szarpak z mopa
  • Recenzja przysmaków Beef Stick, Chicken Stick firmy Alpha Spirit 
  • DIY: Obroża z tasiemki

A po za tym niedługo wbije nam 2.000 wyświetleń na blogu :) 

Szczęśliwego Nowego Roku ! 

Pozdrawiamy,
Wiola&Bingo

sobota, 24 grudnia 2016

Fajerwerki - strzelać czy niestrzelać ?





                Bardzo wielu ludzi lubi hałasować petardami czy też fajerwerkami - bo dla nas to zabawa. Jednak czy nasze zwierzęta są z tego powodu zadowolone? Na pewno nie, więc nie strzelajmy w Sylwestra. Wybuchy petard dla zwierząt to prawdziwy koszmar. Podczas gdy my się świetnie bawimy patrząc na wybuchające fajerwerki nasze zwierzęta bardzo cierpią. Tysiące zwierząt umiera na zawał i ze strachu. Psy które przestraszą się wybuchu petard czy też fajerwerków oszołomione wybuchem uciekają z domów lub ogrodów i błąkają się po ulicy. Tylko nielicznym uda się schować i pozostać w swojej kryjówce przez kilka dni potem nie jest w stanie wrócić do swojego domu. Psy bardzo boją się wybuchów, koty troszkę mniej ale nadal się boją. Pies słyszy dźwięki wielokrotnie głośniej niż człowiek. Stres wywołany hałasem u psów jest tak silny, że niektórym z nich uniemożliwia normalne życie jakie miał dotąd. Nie strzelajcie więc w Sylwestra jeśli chcecie aby wasz pupil normalnie funkcjonował. 



Jak pomóc naszym pupilom w noc Sylwestrową ? 

1. Zaszyjmy się razem ze zwierzakami głęboko w domu dotrzymując im towarzystwa.
2. Na wszelki wypadek zaopatrzmy psy i koty w adresówki.
3. Nie spuszczajmy psów ze smyczy na spacerze.
4. Jeśli nasze zwierzęta bardzo przeżywają wybuchy petard zapewnijmy leki uspokajające.
5. Zachowujmy się spokojnie i naturalnie aby nasze zwierzęta nie odczuły, że coś jest nie tak. 






Mam nadzieję, że  po przeczytaniu tego postu jeszcze raz się zastanowicie czy kupować i strzelać fajerwerki. Jeśli nie kupicie fajerwerków wasze zwierzęta na pewno będą wam wdzięczne, a i troszkę pieniędzy zostanie wam w kieszeni, akurat na zakup zwierzęcych akcesoriów. 

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt oraz udanego Sylwestra ! :) 
Wiola&Bingo

czwartek, 22 grudnia 2016

5 urodziny Binga !


19 grudnia 2011 roku - w tym dniu mała 
czarno-biała kulka przyszła na świat.

Mały bingo


Dlaczego czarno-biała skoro Bingo jest rudy ? 
**Psy rasy Beagle rodzą się czarno białe dopiero później czarny zamienia się w rudy. Tak samo jest z dalmatyńczykami tylko one rodzą się białe i później wyskakują im czarne plamki. 

Bingo urodził się w hodowli w Gorlicach "Z Szerzyńskich Wzgórz". Ma szóstkę rodzeństwa w tym dwie siostry. Jego mama nazywała się Jutsi, niestety już jest za tęczowym mostem, a tata nazywa się Smok. Obydwoje z rodziców są umaszczenia tricolor. Niestety nie dam wam tutaj zdjęć, ponieważ nie wiem czy mogę, dlatego daję wam link do strony hodowli, jeśli chcecie możecie sobie wszystko obczaić LINK. Dam wam tutaj kilka zdjęć małego Binga :) 
Bingo z moim kapciem

Bingo z Pusią

Bingo z kapciem,
w tle karma Josera i mój drugi kapeć

Śpiący Bingo

 Bingo na urodziny otrzymał mały podarunek a mianowicie : 
*Przysmaki MINIS firmy 8in1
*Kabanosy od firmy Vitakraft
*Przysmaki Picnic od firmy Purina
*Przysmaki firmy Alpha Spirit 

Spędziłam z Bingiem 5 cudownych lat i mam nadzieję, że spędzimy ze sobą kolejne 10 takich lat! :D Sto lat piesku ! Żyj długo i szczęśliwie.


Pozdrawiamy
Solenizant i jego właścicielka :) 

niedziela, 18 grudnia 2016

Kilka słów o Joserze




Dokładnie 30 listopada przyszła do nas paczka od polskiego przedstawiciela firmy Josera z próbkami karm do przetestowania. W paczce znajdowało się pięć opakowań karmy. O smakach:  Gefluger menu adult, Minis best, Ente&Kartoffel. Do tego otrzymaliśmy breloczek jamnika z logiem firmy.

Na wstępie zacznę że z tą karmą mamy do czynienia po raz drugi. Pani z hodowli z której jest Bingo dała nam jako wyprawkę worek karmy z Josery. Nie miałam o tym pojęcia, dopiero moja mama powiedziała mi że sobie przypomniała że Bingo jak był mały dostał taką karmę z hodowli. 

No więc zaczynajmy, czy karma Josera jest naprawdę tak dobra jak piszą ludzie? Przekonajmy się! :) 








Co nie co o firmie.
Pierwsza fabryka powstała w 1963 roku w Kleinheubach w Niemczech, została założona przez państwo Paulinę i Josepha Erbacher. Firma ta działa już prawie 70 lat i do tej pory cały czas się rozwija. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o tej firmie koniecznie zajrzyj na ich stronę internetową. 


Co możemy wywnioskować z opakowania? 
Jest bardzo estetycznie wykonane, w wyrazistych kolorach. Swoim wyglądem przyciąga uwagę potencjalnego nabywcy. Z przodu opakowania znajdujemy: nazwę firmy, nazwę nazwę smaku karmy, informację o działaniu karmy zaś z tyłu opakowania możemy znaleźć : informację o producencie, skład w języku niemieckim i angielskim, co uważam za wielki minus bo trzeba tłumaczyć w internecie co pisze w składzie. Opakowanie próbek nie ma zamykania na klips ale z tego co się orientuję to worki 1,5 kg, 4 kg i 15 kg mają takie zamykanie. W próbce karmy jest 90 g.

Jak wyglądają granulki karmy ? 






Granulki są różnych rozmiarów, ale zarówno te duże jaki i te małe są świetnie dobrane pod psa. Bingo nie miał problemu ze schrupaniem ich, nie krztusił się ani się nie zdławił. Na zdjęciu powyżej widać dokładne wielkości danych granulek.

Jak karma sprawdziła się w praktyce ? 

Bardzo dobrze, Bingo miał bardzo dużo energii po niej, zaczął szczekać i wariować. Nie mieliśmy żadnych nieprzyjemności po stosowaniu jej. Karma jak najbardziej sprawdziła się, a skoro beagle z Szerzyńskich Wzgórz (nazwa hodowli z której jest Bingo) są karmione właśnie tą karmą to znaczy, że jest ona idealna dla tej rasy i ja to również  mogę potwierdzić.

Zastosowanie karmy.
Oprócz podstawowej funkcji jaką jest uzupełnienie diety czworonoga sprawdza się również idealnie podczas treningów i spacerów, gdyż piez za najmniejszą granulkę tej karmy jest w stanie zrobić wszystko. 

Od producenta otrzymaliśmy również niespodziankę.
Niespodzianką tą jest breloczek w kształcie psa rasy jamnik z logiem firmy oraz nazwą strony internetowej producenta. Bardzo dziękuję za ten miły upominek. 



Na sam koniec skład:Jak już wcześniej pisałam skład karmy jest w wersji niemieckojęzycznej i angielskojęzycznej. Przetłumaczyłam skład w internecie więc przepraszam za ewentualne pomyłki, jak wiadomo translator nie daje 100% pewności, że wszystko jest dobrze przetłumaczone.

Ente&Kartoffel : ziemniaki (43%), mięso z kaczki (25%), tłuszcz drobiowy, pulpa buraczana, białko ziemniaka, mączka chleba świętojańskiego, minerały, 

Minis best : pełnoziarnista kukurydza, skwarki, ryż, świeże mięso z jagnięciny (11%), pulpa buraczana, łosoś (6%), tłuszcz drobiowy, minerały 

Geflugel menu : pełnoziarnista kukurydza, świeże mięso drobiowe (29.5%), ryż, tłuszcz drobiowy, pulpa buraczana, białko drobiowe, minerały 


Podsumowując : 
Josera zrobiła na nas bardzo duże wrażenie, więc śmiało możemy ją wam polecić. Skład jest przyzwoity cena zresztą też więc nic tylko od razu zabierać się do kupowania :) 

Fanpage firmy : kliknij
Sklep internetowy : kliknij 
Strona internetowa : kliknij 

Pozdrawiamy 
Wiola&Bingo